Istnieje długa historia obwiniania uzależnionych. Do połowy zeszłego wieku uzależnienie nie było postrzegane jako choroba poza kontrolą człowieka. Widziano w nim raczej kwestię upadku moralnego, którego źródłem była degrengolada zakorzeniona w osobowości. Uważano, że każdy człowiek ma możność wyboru. Sam może wybrać – uzależnienie, albo trzeźwość.